Jednak ekolodzy już teraz alarmują, że zwiększy się ryzyko powodzi, erozji gleby, zmieni się klimat w całych Tatrach. Jak się szacuje, wichura powaliła na swej drodze drzewa iglaste o łącznej kubaturze co najmniej 2,5 mln metrów sześciennych - co odpowiada 90 procentom ich rocznego krajowego wyrębu. Poza Tatrami, znacznie ucierpiały lasy Orawy i doliny górnego Hronu. Maciej Pałahicki pytał co o tym sądzą polscy przyrodnicy: