W Redzikowie do końca roku zacznie działać amerykańska tarcza antyrakietowa. Informację przekazał Mateusz Morawiecki podczas wspólnej konferencji prasowej z ambasadorem USA w Polsce Markiem Brzezinskim. Tarcza antyrakietowa w Polsce. Morawiecki podał datę - Nasz rząd prowadzi skuteczne umowy i negocjacje. Do końca tego roku cały ten obiekt i system informatyczne mają być gotowe - przekazał premier. - Obrona polskiego nieba jest taką samą koniecznością jak obrona polskiej ziemi - zapewnił Morawiecki. - Redzikowo będzie skupiać część obronną, ale także pozostałe działania w ramach NATO na wschodniej flance - dodał. Szef rządu zaznaczył, że rząd PIS realizuje program poprzedników. Wspomniał, że pierwotny projekt tarczy antyrakietowej został zastopowany poprzez politykę tzw. resetu stosowaną przez rząd Donalda Tuska. Morawiecki: Jesteśmy częścią zaawansowanego systemu obrony przeciwrakietowej - Tutaj dzisiaj w Redzikowie mieliśmy możliwość wysłuchać informacji na temat tarczy antyrakietowej. Tej tarczy, którą nasi poprzednicy w 2008 r. zarzucili poprzez politykę resetu z Rosją. Teraz tej kolejnej szansy Polska nie wypuszcza z ręki - zapewniał. - Jesteśmy częścią zaawansowanego systemu obrony przeciwrakietowej. To także wykonanie testamentu śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego - dodał polityk. Głos w sprawie przełomowej inwestycji zabrał także ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Dyplomata wskazywał na bliskość relacji polsko-amerykańskich, łączącą nas historię i na wspólny wysiłek, jakie oba narody wykazują w czasie trwającej wojny na Ukrainie. Przekonywał, że tarcza w Redzikowie będzie chronić zarówno Polaków, jak i Amerykanów. - Dziękujemy Polsce za to, że dajecie nam to bezpieczeństwo - mówił Brzezinski. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!