Jak się dowiedziała "GW", około południa Biuro Ochrony Rządu dostało wiadomość, że helikopter głowy państwa nie leci z prezydentem do Krasnobrodu, ale z jego żoną Marią Kaczyńską do prezydenckiego ośrodka w Juracie. Wylot ma nastąpić między godz. 15 a 16 z lądowiska dachu Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Budynek BBN ekipa "GW" obserwowała przez dwie godziny, pilnowana przez kaprala BOR. Potem helikopter odleciał na wojskową część lotniska Okęcie. Pierwsza dama dojechała tam samochodem i o 18.20 wyleciała nad morze.