Filmy i zdjęcia zrobione w głębinach jeziora pokazują świetnie zachowane ruiny i ciągnące się kilometrami kamienne mury obronne. - To cud, że odkryliśmy to podwodne zamczysko - powiedział szef ekipy odkrywców Tahsin Ceylan. Dodał, że miejsce to dopiero zostanie przebadane przez archeologów. Ma nadzieję, że ci odkryją kolejne tajemnice jeziora Wan. Jezioro Wan jest największym naturalnym akwenem w Turcji. Poziom wody w nim był w epoce brązu o setki metrów niższy. Jego dno było już 10 lat temu celem ekspedycji naukowców. Mieli wtedy nadzieję odkryć antyczne skarby. 3000 lat temu nad jeziorem Wan leżała stolica królestwa Urartu. Starożytne państw rozciągało się od Morza Czarnego po Morze Kaspijskie, na terenie między dzisiejszą Turcją, Armenią i Iranem. (j.)