Jak podaje CNN dziwne, niebieskie światło rozświetliło niebo nad północną Norwegią w środę około 8 rano. Świadkowie opowiadali o tajemniczym, wirującym promieniu, który na chwilę pojawił się na nieboskłonie, po czym "eksplodował". Fenomen obejrzało mnóstwo Norwegów, z których wielu zatelefonowało potem do narodowej agencji kosmicznej, by zgłosić wydarzenie. - Ludzie sugerowali najróżniejsze rozwiązania - powiedział później Pal Brekke z agencji - Spiralne światło było bardzo dziwne. Sam zresztą też nie miałem wówczas zielonego pojęcia, co mogło je wywołać. Rozwiązanie zagadki przyszło wraz z oświadczeniem rosyjskiego Ministerstwa Obrony, które potwierdziło, że około 8 rano w środę przeprowadzało testy (nieudane) rakiety balistycznej "Buława". Pocisk został wystrzelony z atomowego okrętu podwodnego "Dmitrij Donskoj". Ministerstwo nie podało jednak, gdzie w chwili wystrzelenia znajdował się okręt, ani nie przyznało, że tajemnicze światło to wynik testów. Zobacz, co wzbudziło tyle zamieszania: