Reklama

T. Siemoniak o Macierewiczu: MON to nie miejsce dla radykalnego harcownika

- Wierzę w odpowiedzialne rozwiązania. Wierzę, że w kierownictwie PiS będzie refleksja, że ministerstwo obrony narodowej to nie jest miejsce dla radykalnego harcownika - skomentował spekulacje na temat kandydatury na przyszłego szefa MON Tomasz Siemoniak.

- Wierzę w odpowiedzialne rozwiązania. Wierzę, że w kierownictwie PiS będzie refleksja, że ministerstwo obrony narodowej to nie jest miejsce dla radykalnego harcownika - skomentował spekulacje na temat kandydatury na przyszłego szefa MON Tomasz Siemoniak.

Siemoniak przypomniał, że kieruje ministerstwem obrony od czterech lat i poznał wielu szefów MON w Europie.

- Wśród nich nie ma radykałów. Każdy z nich uosabia spokój i powagę w krajowej polityce. Ci harcownicy i jastrzębie są gdzie indziej - powiedział.


TVN24/x-news

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy