"Ministerstwo Środowiska w latach 2016-2017 rozpoczęło działalność na rzecz finansowania spraw związanych z jakością środowiska i w tym czasie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) współdziałając z wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska wydał, zakontraktował, przeznaczył do wydania ponad 2 mld zł" - mówił na czwartkowej konferencji prasowej Szyszko. Minister zapowiedział, że nadzorowany przez resort środowiska Narodowy Fundusz na poprawę jakości powietrza wyda ok. 10 mld zł. Obecny na konferencji prezes NFOŚiGW Kazimierz Kujda doprecyzował, że będzie to nawet ok. 11 mld zł. Pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej Paweł Sałek zaznaczył, że problemu smogu nie da się rozwiązać "z roku na rok, to proces kilkuletni", który powinien być realizowany ponad podziałami politycznymi. Przypomniał, że od października obowiązuje rozporządzenie dotyczące norm jakości dla kotłów, które ma wpłynąć na zmniejszenie emisji z palenisk domowych. Ocenił, że w pierwszym kwartale br. rząd powinien przyjąć rozwiązania dotyczące norm jakości dla paliw stałych. Według aktywistów minister Szyszko nie ma jednak na swoim koncie sukcesów w walce ze smogiem. - Przez ostatni rok rząd nie zrealizował w pełni żadnej ze swoich 14 obietnic dotyczących poprawy powietrza. Nie udało się wprowadzić norm dla paliw, obniżyć cen energii elektrycznej ani nakazać sprawdzania spalin przy kontrolach drogowych. Minister Szyszko chwalił się także programem ochrony powietrza, który został przygotowany za czasów rządów PO - mówi Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego.