Niezależny kandydat na prezydenta Szymon Hołownia podkreślił w sobotę na konferencji prasowej w Gnieźnie, że "polityka to nie domena partii. Polityka to dobre zarządzanie sprawami miasta". Jak mówił, "samorząd to to, co w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat udało się najlepiej. Mimo wszystkich wątpliwości, mimo wszystkich tu i tam problemów, to samorząd dzisiaj sprawia, że możemy normalnie żyć i funkcjonować". "To burmistrzowie, wójtowie, prezydenci, sołtysi - to jest to, co sprawia, że jeszcze ta Polska istnienie. Na pewno nie rząd centralny, jeszcze na dodatek tak nieudolny, jak ten. Na pewno nie wojny tych czy innych politycznych, czy partyjnych koterii na piętrach zarządów partii - w zasadzie w promieniu paru kilometrów w Warszawie" - dodał. Pomysł Rady Samorządowej Hołownia zaznaczył, że to właśnie samorząd jest tym, co należy wspierać i co, jako prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, wspierał będzie. Przypomniał również swoją deklarację powołania Rady Samorządowej przy prezydencie, składającej się z przedstawicieli wszystkich pięter wspólnoty samorządowej. Przypomniał jednocześnie, że w ustawie o samorządzie napisane jest, że "wspólnota samorządowa to nie są tylko prezydenci, burmistrzowie, radni - tylko wszyscy, którzy mieszkają na danym terenie - oni tworzą te wspólnoty" - mówił. "Zadeklarowałem, że jako prezydent będę przestrzegał Karty Samorządowej, którą stworzyliśmy i którą podpisało już wielu samorządowców, również z Wielkopolski. W tej karcie są bardzo konkretne zobowiązania prezydenta, co do tego, jak będzie traktował ustawy przychodzące na jego biurko. Ja nie podpiszę żadnej ustawy (...), która będzie ograniczała sprawność samorządu. To znaczy będzie np. dodawała im zajęć, a nie będą szły za tym pieniądze" - mówił. "Przecież wiecie dobrze, bo widzicie, jak rząd oszukuje samorządy na subwencji oświatowej. Jak doprowadza do tego, że wiele samorządów dzisiaj w dobie 'koronakryzysu' znajduje się na granicy wypłacalności i grozi im komisarz - przez kogo wyznaczony? Przez rząd. To jest rzecz, która nie powinna mieć miejsca" - dodał. "Żyjemy dzięki samorządom" Hołownia wskazał, że "prezydent powinien być w Rzeczpospolitej strażnikiem wolności samorządów". Jak tłumaczył, "Senat powinien być w Rzeczpospolitej izbą samorządową - póki nią nie będzie, to prezydent powinien być rzecznikiem samorządów wobec władzy centralnej - bo samorządy to nasze drogi, to szpitale, to szkoła, to dom kultury, to dożywianie dzieci w szkołach, to często opieka społeczna. To są te rzeczy, które pozwalają nam żyć. Nie żyjemy dzięki partiom politycznym i ich sporom. Żyjemy dzięki samorządom" - zaznaczył. "Tylko prezydent spoza układu" Kandydat na prezydenta, odwiedzając w sobotę Gniezno, zaznaczył, że to bardzo ważne miejsce i bardzo ważny punkt na trasie podróży każdego, kto chce odbudowy kraju. "Kto myśli o tym, żeby być tym, który na nowo odbuduje polską wspólnotę, który przywróci Polskę nie partiom politycznym, które toczą swój odwieczny spór wykrwawiający nas od tylu lat - tylko sprawi, że Polska znowu będzie Polską różnych Polaków. Kto sprawi, że my znowu wszyscy zaczniemy szanować się nawzajem mimo naszej różnorodności" - mówił. Jak dodał, tego nie zapewni "żaden partyjny funkcjonariusz". "To możemy zrobić, tylko wybierając prezydenta, który przychodzi spoza układu, który paraliżuje nasze życie od tak wielu lat. I widzimy to dobrze w mediach, w telewizji, w radiu - wszędzie tam, gdzie próbujemy śledzić politykę" - wskazał. Wsparcie od prezydenta Gniezna W trakcie konferencji prasowej swoje poparcie dla Szymona Hołowni jako kandydata na prezydenta Polski zadeklarował prezydent Gniezna Tomasz Budasz. W sobotę, w ramach wizyty w Wielkopolsce, Hołownia odwiedzi także Oborniki oraz stolicę regionu - Poznań.