Lider Polski 2050 Szymon Hołownia ogłosił w połowie stycznia swoją czteropunktową "Strategię Zwycięstwa". Jedną z jej propozycji jest organizacja "konferencji o przyszłości Polski" z udziałem liderów: PO Donalda Tuska, PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza i Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego. Celem takiej debaty, która miałaby się odbyć 21 marca z udziałem mediów, jest prezentacja programów głównych sił opozycyjnych. "Pokażmy wyborcom, że wiemy, jak wygląda demokratyczna, merytoryczna rozmowa. Pokażmy nie tylko to, od czego chcemy ich wybawić, ale pokażmy im to, co mogą mieć" - mówił Hołownia. Donald Tusk gotowy do debaty Tusk pytany w czwartek w radiu TOK FM, czy weźmie udział w zaproponowanej przez Hołownię konferencji o przyszłości Polski, odparł, że jest gotowy do debaty z każdym na temat współpracy na rzecz zwycięstwa w wyborach. - Nie będę z nikim dyskutować o tym, jak przegrać wybory - dodał. Dopytywany był, czy weźmie udział w tej debacie. - Wezmę udział w debacie, być może będzie to debata 21 marca, jeśli to będzie debata poświęcona temu jak wygrać z PiS-em, a nie jak przegrać z PiS-em - powiedział. - Wydaje mi się, że jestem tutaj bardzo precyzyjny - dodał szef PO. Szymon Hołownia: Słowa Tuska to przyjęcie zaproszenia Po tej deklaracji Tuska Hołownia podziękował mu na Twitterze, "za przyjęcie zaproszenia na Konferencję o Przyszłości Polski". "Strategia Zwycięstwa to właśnie strategia wygrania z PiS. Nie tej czy innej partii, a obywatelek i obywateli. Wygrania przyszłości Polek i Polaków" - napisał. W związku z niejednoznaczną wypowiedzią Tuska, PAP zapytała Hołownię o ich ustalenia w sprawie debaty. - Słyszę komentatorów mówiących: Tusk wciąż kluczy, wymiguje się od jasnej deklaracji, ja jego słowa odebrałem jednak jako przyjęcie zaproszenia, podjęcie ręki wyciągniętej przeze mnie do wszystkich liderów opozycji. Tusk powiedział przecież, że weźmie udział w debacie, jeśli będzie ona o tym, jak z PiS wygrać, a nie jak z PiS przegrać. A nie ma innego sposobu na wygranie z PiS, niż przekonanie milionów Polaków w rzetelnej programowej debacie, że opozycja ma konkretne pomysły na rozwiązanie ich problemów, lepsze niż obecny rząd. Że opozycja to rząd, który czeka na swoją kolej. Konferencja o Przyszłości Polski to formuła, która ma pokazać, że wiemy jak sprawić by wybory wygrywali znów wyborcy, a nie tylko ci czy inny wybierani, i że umiemy współpracować, nie tylko rywalizować - powiedział Hołownia. Przyznał jednocześnie, że nie ma w tej sprawie prywatnych ustaleń z Tuskiem i opiera się na komunikatach medialnych szefa PO. Zdaniem Hołowni czwartkowe wypowiedzi Tuska wyraźnie świadczą o tym, że widzi on zasadność organizacji debaty, a przedstawiciel PO został w związku z tym w czwartek zaproszony do roboczego zespołu tworzonego przez polityków Polski 2050, PSL i Lewicy, który - jak mówił - jest już zaawansowany w pracach organizacyjnych. Na początku lutego posłowie Polski 2050, Lewicy i PSL poinformowali, że powołują zespół, który rozpocznie prace merytoryczno-programowe, które będą miały na celu przygotować "konferencję o przyszłości Polski". Zapraszali też wówczas do współpracy szefa PO Donalda Tuska.