Informację o politycznym związku między Hołownią a Trzaskowskim opisywał dziennikarz Interii Jakub Szczepański. Jak wskazywał, w szeregach opozycji mówi się o propozycji Szymona Hołowni dla Rafała Trzaskowskiego. Według niej prezydent stolicy i wiceszef Platformy miałby odejść ze swojej partii, a po wygranych wyborach zostać premierem. Hołownia zdementował jednak tę informację. Zapewnił, że nie złożył żadnej propozycji politycznej Rafałowi Trzaskowskiemu. - Rafał jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej i prezydentem Warszawy, organizuje swój projekt Campus Polska Przyszłości, a ja jest liderem Polski 2050. To jest cały komentarz do tej sprawy- oświadczył. - Rozmawiamy z Rafałem, nie ukrywam, że mamy ze sobą pewien rodzaj łączności pokoleniowej i dobrze się rozumiemy. Natomiast nie złożyłem mu żadnej propozycji i on również nie złożył mi żadnej propozycji. Nie ma też żadnych projektów politycznych, które realizowalibyśmy razem - zapewnił lider Polski 2050. Szymon Hołownia o "anty-Tuskowej koalicji" Dodał, że nie istnieje też żadna "anty-Tuskowa koalicja", o której donosiła Interia. - Głęboko wierzę, że jeśli miałyby być budowane jakiekolwiek porozumienia, albo sojusze w polskiej polityce - co być może będzie konieczne przed wyborami, w zależności od tego, jak się ułoży sytuacja - to takie procesy nie mogą być realizowane "przeciwko komuś", tylko "ku czemuś" - zaznaczył lider Polski 2050. Zwrócił uwagę, że ludzie są dzisiaj zmęczeni wszelkiego rodzaju wojnami i pozbawionymi merytoryki dyskusjami. - Czują się niepewnie i dokładanie im teraz jakichkolwiek konfliktów byłoby chorym absurdem - uważa.