Beata Szydło mówiła w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że nie będą one miały większego znaczenia i na pewno nie rozwiążą rzeczywistych problemów naszego kraju, takich jak bezrobocie i deficyt budżetowy. Wiadomo już, że na placówkę zagraniczną odejdzie szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski, którego - jak przypuszcza wiceprezes PiS - zastąpi ktoś z rządu. Zdaniem Beaty Szydło, celem zapowiedzi zmian w rządzie było to, by media i opinia publiczna przez kilka dni skupiały się na spekulacjach w tej sprawie. Mówi się, że gabinet mieliby opuścić ministrowie: zdrowia Bartosz Arłukowicz, skarbu Mikołaj Budzanowski, sportu Joanna Mucha, transportu Sławomir Nowak, edukacji Krystyna Szumilas czy sprawiedliwości Jarosław Gowin. Słychać też o funkcji wicepremiera dla minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej.