Kilka dni temu Andrzej Duda oznajmił, że obelisk upamiętniający katastrofę samolotu Tupolew 154-M z parą prezydencką na pokładzie, powinien stanąć przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Komentując tę wypowiedź, Hanna Gronkiewicz-Waltz zaznaczyła, że prezydent elekt nie może ustawą zmienić uchwały Rady Warszawy o lokalizacji pomnika. Zgodnie z uchwałą, pomnik ma stanąć na działce u zbiegu ulic Focha i Trębackiej. W stanowisku warszawskiej prezydent Beata Szydło nie dostrzega "woli kompromisu, porozumienia i słuchania tego, jakie są oczekiwania ludzi". Wiceprezes PiS jest przekonana, że Andrzej Duda zrobi wszystko, aby pomnik stanął przed Pałacem Prezydenckim. "Na pewno będzie prowadził rozmowy i szukał kompromisu" - podkreśliła polityk. Czy pomnik smoleński powinien stanąć na Krakowskim Przedmieściu? Dołącz do dyskusji!