Premier została zapytana podczas wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, kto "ponosi winę" za to, jak obecnie wygląda współpraca między prezydentem a szefem MON. "Nie ma żadnej winy. Jest dyskusja między szefem MON Antonim Macierewiczem, a prezydentem, i tak to przyjmuję. Myślę, że zarówno minister Macierewicz jak i pan prezydent bardzo jasno mówili o tym, że trwają rozmowy na tematy merytoryczne" - powiedziała szefowa rządu.