Andrzej Duda już w kampanii wyborczej zapowiadał ochronę polskich przedsiębiorców poprzez "wprowadzenie obciążeń podatkowych dla dużych sieci supermarketów, które w stosunku do swoich obrotów płacą grosze podatków". Duda powoływał się przy tym na przepisy, które obowiązują na Węgrzech (podatek progresywny do 6 proc. obrotów sieci). Teraz Beata Szydło w rozmowie z tygodnikiem "Wprost" również nawiązała do polityki rządu Viktora Orbana. "Powinniśmy przyjrzeć się rozwiązaniom z Węgier, gdzie niektóre zawody są subsydiowane przez rząd. Wyższe zarobki doprowadzając do tego, że dana branża się rozwija" - stwierdziła Beata Szydło."Oczywiście, nie chcemy wprowadzać modelów z innych państw na zasadzie 'kopiuj, wklej'. Trzeba je dostosować do naszego kraju" - zastrzegła być może przyszła premier.