Olofsson, która - jak sama często o sobie mówi - jest wielką przyjaciółką Polski, przez dłuższą chwilę rozmawiała z ambasadorem RP w Sztokholmie Michałem Czyżem. Z wielkim przejęciem reagowała na wymieniane kolejno przez ambasadora nazwiska ważnych dla Polski osób, które tragicznie zginęły w sobotniej katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Szwedzka polityk w rozmowie zapewniła, że "Polska może w tych trudnych chwilach liczyć na Szwecję". - Jestem pewna, że się podźwigniecie, mieliście wiele trudnych momentów w historii i zawsze potrafiliście z nich wyjść zwycięsko - powiedziała Olofsson. Od niedzieli do księgi kondolencyjnej wpisali się dyplomaci z kilkudziesięciu krajów, w tym Rosjanie, jak również liczni mieszkający tu Polacy oraz poruszeni Szwedzi. Księga kondolencyjna będzie wystawiona w ambasadzie RP w Sztokholmie do czwartku. Polska placówka w stolicy Szwecji umożliwiła również wpisywanie kondolencji przez internet. W Sztokholmie niedzielne msze w polskim kościele św. Jana odprawiono w intencji ofiar tragedii pod Smoleńskiem. Zebrani przed rozpoczęciem południowego nabożeństwa uczcili pamięć zmarłych dwuminutową ciszą. Jak wspomniano, jedną z ofiar katastrofy pod Smoleńskiem był poseł z Pomorza Arkadiusz Rybicki, którego krewni na stałe mieszkają w Sztokholmie. Specjalna msza żałobna za tragicznie zmarłych ma odbyć się również we wtorek, w katedrze katolickiej w Sztokholmie.