"Moje rekomendacje są takie, żeby zrobić tradycyjne wybory za dwa lata, żeby nie było tych wszystkich wątpliwości. Zdecydujmy wszyscy, że przesuwamy te wybory o dwa lata - dlaczego nie? Ja podpisałem się pod tym projektem. Dlaczego więc ci moi krytycy czy adwersarze nie podpiszą się pod bezpiecznymi, tradycyjnymi wyborami" - mówił Szumowski. "Nie wiem na jakiej podstawie ktokolwiek twierdzi, że wybory korespondencyjne stanowią jakiekolwiek zagrożenie" - dodał. Pytany, dlaczego w Sejmie zagłosował przeciw regularnym testom dla pracowników służby zdrowia, powiedział, że "mogą oni zrobić test w każdej chwili, kiedy tylko tego potrzebują". Przyznał jednocześnie, że "na pewno są takie sytuacje, że do pracowników nie dociera pełna informacja". "My ją przekazujemy do wszystkich dyrektorów placówek, gdzie wyraźnie mówimy: 'Macie prawo zrobić testy, płacimy za nie'. Apelujemy o to, żeby robić jak najwięcej testów" - zaznaczył minister.