Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów minister edukacji narodowej, mówiąc o zmianach w edukacji, zwróciła uwagę, że obecnie ok. 30 proc. uczniów zdaje maturę na poziomie podstawowym przystępując do egzaminu z matematyki, języka polskiego i języka obcego. Chcemy, aby od 2015 roku każdy uczeń miał obowiązek przystąpienia również do egzaminu maturalnego z co najmniej jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. - Chodzi o to, aby ten egzamin ułatwiał rekrutację na wyższe studia, taki był postulat rektorów uczelni wyższych - tłumaczyła. Szumilas mówiła też o zmianach dotyczących kształcenia w szkołach ponadgimnazjalnych. - Chcemy, aby absolwent szkoły ponadagimnazjalnej był lepiej przygotowany do studiowania, ale również - lepiej przygotowany do znalezienia pracy na rynku pracy (...) Stąd od 1 września 2012 roku w szkołach ponadgimnazjalnych rozpoczęliśmy zmianę związaną ze zmianą treści kształcenia ogólnego i kształcenia zawodowego - tłumaczyła. Minister zwróciła uwagę na nową podstawę programową kształcenia zawodowego i podziału zawodu na kwalifikacje. - To możliwość uzyskania w przyszłości innych zawodów bez konieczności powtarzania wszystkich treści kształcenia, wprowadziliśmy kursy kwalifikacyjne - to szybszy i łatwiejszy dostęp do nowych zawodów dla osób posiadających wykształcenie średnie i zawodowe - zauważyła. Szumilas: Umożliwić przyjęcie do przedszkola dwulatków - Chcemy umożliwić od 1 września 2013 r. przyjęcie do przedszkoli dzieci dwuletnich. Dzisiaj w szczególnych przypadkach do przedszkoli przyjmowane są dzieci, które ukończyły 2,5 roku - powiedziała minister edukacji. Szumilas na poniedziałkowej konferencji prasowej, przedstawiającej zmiany w edukacji, tłumaczyła, że jej resort wprowadza mechanizm, który daje prawo każdemu dziecku, którego rodzice wyrażą taką chęć, do edukacji przedszkolnej. - Po pierwsze od 1 września 2013 r. chcemy umożliwić przyjęcie do przedszkola dziecka dwuletniego - dzisiaj w szczególnych wypadkach można przyjąć do przedszkola dziecko, które ukończyło 2,5 roku. Chcemy ten mechanizm rozszerzyć - tłumaczyła. Dodatkowo, jak mówiła - od 1 września 2014 roku MEN wprowadza prawo do edukacji przedszkolnej każdego dziecka czteroletniego, a od 1 września 2016 roku prawo do edukacji przedszkolnej miałyby również dzieci trzyletnie. - Ten mechanizm będzie gwarantował, że każde dziecko, którego rodzic wyrazi taką chęć, będzie mogło uczestniczyć w edukacji przedszkolnej - zauważyła. Minister zapewniła też, że chce pomóc rozwojowi edukacji przedszkolnej wprowadzając mechanizmy, sprawiające, że tańsze będą również przedszkola niepubliczne. - Jeżeli przedszkole niepubliczne, które dzisiaj otrzymuje 75 proc. dotacji z budżetu gminy, zdecyduje się podporządkować pewnym zasadom, będzie mogło otrzymać z budżetu gminy stuprocentową dotację. Będzie musiało jednak stosować takie same warunki odpłatności, jakie są stosowane w gminie (...), będzie musiało zapewnić pięć godzin bezpłatnej edukacji, prowadzić rekrutację - tak jak w przedszkolach gminnych, ogólnodostępną oraz realizować podstawę programową, zatrudniać wykwalifikowanych nauczycieli - tłumaczyła. Dodatkowe 320 mln złotych Dodatkowe 320 mln złotych, które rząd przeznaczy na dofinansowanie edukacji przedszkolnej, ma pomóc zmniejszyć obciążenia finansowe rodziców i samorządów terytorialnych - powiedziała Krystyna Szumilas. Część tej kwoty ma zostać również być wykorzystana przez samorządy na tworzenie nowych miejsc przedszkolnych. "Ważną informacją, która jest niezwykle istotna z punktu przygotowywania czy planowania tego rozwiązania jest to, że 61 proc. dzieci, które uczestniczą w edukacji przedszkolnej, to są dzieci, które przebywają w przedszkolach powyżej 5 godzin - podkreśliła Szumilas - 39 proc. to dzieci, które przybywają w przedszkolach do 5 godzin, w oddziałach przedszkolnych i innych formach wychowania przedszkolnego. Chcąc udostępnić edukację przedszkolną i obniżyć opłaty dla rodziców proponujemy, aby stopniowo obniżać opłaty za dodatkowe godziny". Minister edukacji zaznaczyła również, że obecnie około 15 proc. samorządów wprowadza opłatę za dodatkowe godziny w przedszkolu (powyżej 5 bezpłatnych godzin dziennie) w wysokości poniżej jednego złotego, a 3 proc. - powyżej trzech złotych. Około połowa samorządów ustanowiła takie opłaty na poziomie do 1,65 zł. za każdą ponadwymiarową godzinę. Minister edukacji narodowej powiedziała także, że aby każde dziecko miało dostęp do edukacji przedszkolnej potrzebne jest wprowadzenie mechanizmu, który wpływałby na zwiększenie liczby miejsc tej edukacji. - Od 1 września 2013 roku, opłata za szóstą i siódmą godzinę (obecności dziecka w przedszkolu - red.) wynosiłaby maksymalnie 1 zł. Tam, gdzie jest ona poniżej tej kwoty, liczymy na to, że samorządy utrzymają dotychczasową opłatę za przedszkole. Tam, gdzie opłata jest wyższa niż 1 zł, a dotyczy to 85 proc. samorządów, od 1 września 2013 roku szósta i siódma godzina kosztowałaby maksymalnie 1 zł za godzinę - zapowiedziała Szumilas.