Dla wielu chorych i porzuconych dzieci szpital jest jedynym domem. Maluchy, których rodzice z premedytacją nie chcą się zrzec praw, bo chcą się załapać na zasiłki, nie mogą liczyć na życie w rodzinie adopcyjnej. Nieuregulowana sytuacja prawna pozbawia dziecko szansy na normalne życie.