Kobieta, która złożyła obciążające Małkowskiego zeznania powiedziała, że decyzja sądu jest dla niej rodzajem ulgi. - Ten pan nie ukradł batonika ze sklepu, ale zrobił coś o wiele gorszego i powinien za to odpowiedzieć - mówiła kobieta. - Decyzja sądu sprzed dwóch tygodni, która odmawiała aresztu Małkowskiego, stawiała nas, kobiety, które powiedziały co on robił, w złym świetle. Kościół się za Małkowskiego modlił, a ludzie mówili, że jesteśmy niewiarygodne (...) Areszt to jeszcze nie wyrok, ale ta decyzja daje mi cień szansy i wiary w to, że sprawiedliwość istnieje - dodała. Tomasz Głażewski, pierwszy zastępca prezydenta Olsztyna, który kieruje teraz pracami tamtejszego magistratu, powiedział, że nie chce komentować decyzji niezawisłego sądu, ale przyznał, że decyzja o aresztowaniu prezydenta wyjaśniła "wiele kwestii". Np. nadzór nad służbą cywilną czy strażą miejską przeszedł teraz z mocy prawa w ręce pierwszego zastępcy. - Jako członek PO chcę tylko przypomnieć, że gdy zrywaliśmy koalicję z Małkowskim nakłanialiśmy go do rezygnacji ze stanowiska, teraz ponowimy swoją prośbę - podkreślił Głażewski. Przewodniczący Rady Miasta Olsztyna Zbigniew Dąbkowski powiedział, że "prezydent Małkowski powinien jak najszybciej złożyć urząd. W cywilizowanym kraju już dawno by go złożył, zaraz po tym, jak pojawiły się medialne doniesienia na temat jego zachowania". Radny Konrad Lenkiewicz, członek prezydenckiego klubu "Po prostu Olsztyn", był zaszokowany decyzją sądu. Przyznał, że zażenowanie miesza się w nim z poczuciem wstydu. Podkreślił, że nie chce się wypowiadać na temat złożenia przez Małkowskiego urzędu, ale zaznaczył, że "bardzo by było nieładnie dla miasta, gdyby prezydent siedział za kratami". Lenkiewicz dodał, że rozważy teraz, czy nie zrezygnować z członkostwa w klubie radnych. B. senator, pełnomocnik PiS w okręgu olsztyńskim Jerzy Szmit powiedział, że jeśli Małkowski nie poda się do dymisji premier powinien wyznać komisarza. - Miasto nie może być w stanie tymczasowości - podkreślił Szmit i zastrzegł, że jest to opinia bez konsultacji ze strukturami partii. Proboszcz parafii świętego Jakuba w Olsztynie ksiądz Andrzej Lesiński, który dwa tygodnie temu odprawił mszę w intencji prezydenta Małkowskiego, w piątek powiedział, że nie będzie komentował faktu aresztowania prezydenta. Według posłanki PO Lidii Staroń, przy takich przesłankach i mając na uwadze duże prawdopodobieństwo popełnienia czynu oraz obawę mataczenia, sąd wydał słuszną decyzję. - Moim zdaniem, Małkowski powinien złożyć urząd, także z uwagi na toczące się postępowanie gospodarcze przez prokuraturę w Łomży - dodała.