Sześcioraczki z Tylmanowej przyszły na świat przez cesarskie cięcie w 29. tygodniu w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Noworodki ważyły od 890 g do ok. 1300 g. 20 maja te maleństwa kończą pierwszy rok życia. "Dokładnie rok temu o godzinie 10.08 na świecie pojawił się Filip - pierwszy z sześcioraczków. Później co minutę na świat przyszły Zosia, Tymon, Nela, Kaja i... kiedy myślałam, że wszystkie dzieciaki są już w inkubatorach, okazało się, że jest z nami jeszcze Malwina - nasza niespodzianka" - napisała mama na Instagramie. "Kochane dzieci, życzę Wam zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia! Aby kolejny rok był dla Was równie łaskawy co ten" - dodała szczęśliwa mama Filipa, Zosi, Tymona, Kai, Neli oraz Malwinki. Sześcioraczki mają jeszcze starszego braciszka Oliwiera. Według statystyk sześcioraczki rodzą się bardzo rzadko - raz na 4,7 mld ciąż na świecie. Te z Tylmanowej to pierwszy taki przypadek w Polsce. Joanna Potocka Czytaj też na stronie RMF24.pl.