Kaczyński tłumaczył dziennikarzom w Sejmie, że obecnie trwa walka o pieniądze dla Polski w nowym budżecie UE na lata 2014-2020 i PiS chce "w tej walce uczestniczyć po polskiej stronie". - Jeśli chodzi o wniosek, to po Nowym Roku. Miał być na 5-lecie rządu, ale bieg wydarzeń jest taki, że to byłoby w tej chwili niedobre - powiedział lider PiS. Pytany o ocenę pracy rządu Donalda Tuska (18 listopada mija rok od rozpoczęcia II kadencji), odparł, że "jeśli miałaby to być ocena, to trzeba by wprowadzić nową - zero". Dopytywany o jakiś sukces obecnej Rady Ministrów, odparł: "wysilam umysł, ale nie znajduję". - Podsumowanie (prac rządu) będzie we wniosku o wotum nieufności, którego szkic właśnie skończyłem pisać. Pisanie tego rodzaju dokumentu daje ogólny przegląd, którego na co dzień się nie dokonuje. To jest obraz straszliwie więc smutny i dramatyczny - powiedział Kaczyński.