Grzegorz Schetyna mówił na antenie radiowej Jedynki, że wciąż w miejscach trudniej dostępnych są Polacy, ale nic im nie zagraża. - Mówimy o Polakach, którzy są często w wyższych partiach gór. Jest z nimi kontakt, są bezpieczni, takie mamy informacje od służb nepalskich. Mają jednak jeszcze trudności z dostaniem się do Katmandu - mówił minister. Grzegorz Schetyna zaznaczył, że podległe mu służby są w stanie zorganizować pomoc dla tych, którzy dotrą do Katmandu. - Trudno sobie wyobrazić, żebyśmy my prowadzili akcje na szczytach górskich, czy w wyższych partiach - mówił.Wczoraj wieczorem specjalnym samolotem z New Delhi do Polski przyleciało 50 osób w tym 31 Polaków. Według MSZ, w Nepalu może znajdować się jeszcze około stu polskich turystów. MSZ nie ma informacji o tym, aby polscy obywatele ucierpieli w trzęsieniu ziemi.