Szef MSZ: Odwołanie? Jest jak yeti - wielu mówi, nikt nie widział
"Taki jest los polityka, być może ktoś uzna, że po dwóch latach spełniłem wszystko, co zakładaliśmy" - powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski pytany o doniesienia medialne na temat odwołania go ze stanowiska w ramach rekonstrukcji rządu. Jak dodał, dochodzące pogłoski to wyłącznie "spekulacje".
Premier Beata Szydło zapowiedziała pod koniec października br., że dojdzie do zmian w jej gabinecie. Nie podała kto ma z niego odejść, ani kim będą nowi ministrowie.
Waszczykowski pytany w piątek w telewizji wPolsce.pl, czy rozmawiał z kierownictwem PiS na temat ewentualnego odwołania go ze stanowiska, odpowiedział, że nie rozmawiał o tym z przedstawicielami rządu. "To są spekulacje medialne, to jest jak yeti, wielu o tym mówi, ale nikt nie widział" - dodał.
Pytany, czy "ma żal" do kierownictwa partii, która nie zaprzeczyła spekulacjom m.in. o jego odwołaniu ze stanowiska, odpowiedział: "Mam". Jak dodał, jest "na bieżąco w kontakcie z panią premier i pani premier ma pełną świadomość tej sytuacji".
"Taki jest los polityka, być może ktoś uzna, że po dwóch latach spełniłem wszystko, co zakładaliśmy" - mówił szef dyplomacji. Jak ocenił, jego resort w ciągu dwóch lat, osiągnął "ewidentne sukcesy".
Dopytywany, czy niepewność związana z zapowiadaną rekonstrukcją rządu, może wpływać na prace rządu, szef MSZ powiedział: "Mamy tę świadomość, iż ta sytuacja nie pomaga wielu resortom".
Waszczykowski zadeklarował, że jest gotowy do dalszej pracy na stanowisku szefa MSZ. "Było to (moje) marzenie, aby zostać ministrem spraw zagranicznych, pod tym kierunkiem wybierałem studia, doktorat, koncentrowałem się na sprawach współczesnej polityki zagranicznej, dyplomacji narodowej" - tłumaczył.
Waszczykowski podkreślił, że resort spraw zagranicznych wiele osiągnął w ciągu ostatnich dwóch lat, jednak - jak zastrzegł - "jeszcze wiele zostało do zrobienia". "Nigdy nie jest tak, żeby można (było) osiąść na laurach i stwierdzić, że bezpieczeństwo zostało zagwarantowane raz na zawsze" - ocenił szef dyplomacji.
Szef PiS Jarosław Kaczyński mówił w połowie listopada, że rekonstrukcja rządu pewnie będzie troszkę odłożona w czasie, bo premier zaproponowała interesujące zmiany strukturalne. Według Kaczyńskiego, "ostateczne decyzje co do personaliów" będą "podjęte w ciągu stosunkowo niedługiego czasu, ale pewnie dowiemy się o nich w grudniu".
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.