W opinii Witolda Waszczykowskiego, procedura ta jest niezgodna z prawem unijnym. Jego zdaniem, nie tylko nie powinna być wdrażana przeciwko państwom, ale co więcej, nie powinni tego robić urzędnicy unijni, którzy - jak mówił - nie mają do tego legitymacji. Jak zaznaczył szef resortu dyplomacji, w Unii pojawiła się propozycja, aby procedura praworządności dotyczyła na stałe wszystkich członków wspólnoty. Jego zdaniem, to nadużycie. Debata o sytuacji w Polsce Jutro <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-komisja-europejska,gsbi,34" title="Komisja Europejska" target="_blank">Komisja Europejska</a> ma powrócić do debaty o sytuacji w Polsce w związku z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego i do kwestii przyjęcia opinii w ramach procedury ochrony praworządności. Według informacji ze źródła zbliżonego do rządu, premier <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-beata-szydlo,gsbi,19" title="Beata Szydło" target="_blank">Beata Szydło</a> ma wieczorem telefonicznie rozmawiać z wiceszefem KE, by podsumować stan rozmów. 13 stycznia Komisja Europejska ogłosiła, że przystępuje do oceny sytuacji w Polsce. Obecnie trwa tzw. "polityczny" etap procedury w czasie którego gromadzone i oceniane są wszystkie informacje, dotyczące ewentualnych zagrożeń praworządności w danym kraju członkowskim. W kolejnym kroku, o ile sprawa nie zostanie załatwiona wcześniej, procedura przewiduje publikację przez KE "zalecenia w sprawie państwa prawnego". W trzecim etapie, jeśli KE uzna że działania nie są wystarczające, może skorzystać z mechanizmu przewidzianego w art. 7 Traktatu o UE, czyli zwrócić się do Rady o stwierdzenie poważnego ryzyka naruszania wartości UE przez kraj unijny. Wizyty wiceszefa KE w Warszawie Wiceszef KE Frans Timmermans już dwukrotnie rozmawiał w Warszawie z polskimi władzami na temat sporu wokół TK. W czasie swojej pierwszej wizyty 5 kwietnia oświadczył na konferencji prasowej, że początkiem wyjścia z kryzysu wokół Trybunału powinno być pełne poszanowanie dla jego wyroków, które powinny być ogłoszone i wdrożone. Sytuacją w Polsce zajmował się też <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-parlament-europejski,gsbi,37" title="Parlament Europejski" target="_blank">Parlament Europejski</a>. W przyjętej 13 kwietnia rezolucji europarlamentarzyści wyrazili zaniepokojenie paraliżem Trybunału Konstytucyjnego w Polsce. Wezwali ponadto Komisję Europejską, by przeszła do drugiego etapu procedury ochrony państwa prawa, jeżeli polski rząd nie zastosuje się do marcowej opinii Komisji Weneckiej.