"Nastąpiło podpisanie, a więc rozpoczęcie realizacji obrony terytorialnej - jednego z najistotniejszych elementów nowej doktryny wojennej, jaką Wojsko Polskie będzie realizowało, opartej na zasadzie nasycenia pola walki" - mówił Macierewicz w warszawskim Liceum Ogólnokształcącym im. Waldemara Milewicza, w którym działają klasy mundurowe. "Nowoczesna armia wymaga takiego komponentu i wszystkie armie NATO posiadają taką strukturę, ale także dlatego, że wymaga takiej decyzji szczególna sytuacja kraju - Polski, która jest zagrożona działaniami naszego północno-wschodniego sąsiada - Rosji - który nie ukrywa swoich agresywnych zamiarów i który systematycznie przynajmniej od 2008 roku podejmuje działania mające na celu destabilizację ładu pokojowego w Europie i zagrażającego systematycznie także bezpośrednio Polsce i naszym najbliższym sąsiadom" - powiedział Macierewicz. Dodał, że istotny jest także inny aspekt - "związany z przywracaniem miejsca patriotyzmu, wychowania patriotycznego w naszym życiu społecznym". Przypomniał, że zgodnie z planem pierwsze trzy brygady mają być gotowe do na przełomie lat 2016/17, a do 2019 "kraj zostanie pokryty brygadami Obrony Terytorialnej Kraju", które uzupełnią dotychczasową strukturę armii. Minister zwrócił uwagę, że podpisanie koncepcji odbywa się w dniu odprawy kierowniczej kadry MON i sił zbrojnych. To - dodał - "pierwsza odprawa nowego kierownictwa ministerstwa obrony, ale także pierwsza odprawa nowej koncepcji, nowych decyzji polityczno-militarnych, jakie zostaną podjęte i zrealizowane przez rząd Beaty Szydło i przede wszystkim przez prezydenta Andrzeja Dudę". Zaznaczył, że organizacje proobronne, w tym klasy mundurowe będą miały do odegrania w działaniu OTK ważną rolę. Rzecznik ministra Bartłomiej Misiewicz pytany, czy w strukturach OTK może się znaleźć ONR, odpowiedział, że nie chce się wypowiadać o konkretnych organizacjach. Dodał, że będzie selekcja dotycząca nie tylko profilu organizacji, ale i fizycznej sprawności jej członków. Wcześniej Misiewicz w TVP Info mówił, że "przechodzimy do momentu organizacyjnego i w trzech województwach na wschodzie Polski rozpocznie się organizacja sztabów wojewódzkich, sztabów powiatowych, no i rozpocznie się tworzenie oddziałów Obrony Terytorialnej Kraju". Podał, że docelowo w kraju będzie to formacja licząca kilkadziesiąt tysięcy osób. "Teraz - na sam początek - to będzie kilkaset osób, ale już pod koniec tego roku powinno być przynajmniej kilka tysięcy" - wyliczył. W piątek, zapowiadając podpisanie dokumentu o utworzeniu obrony terytorialnej szef MON mówił, że integralnym elementem koncepcji obrony terytorialnej będą organizacje proobronne. Będą one miały osobne działania w jej ramach, m.in. zabezpieczenie infrastruktury. Jak zapowiedział Macierewicz, OT będzie liczyć docelowo do 35 tys. żołnierzy, a ich dostęp do broni będzie regulowany przepisami wojskowymi. Według jednej z wersji bliskich ostatecznej koncepcji OT na poziomie krajowym ma powstać dowództwo obrony terytorialnej w Sztabie Generalnym WP. W każdym województwie ma zostać powołane dowództwo brygady obrony terytorialnej, a w każdym mieście wojewódzkim - batalion obrony terytorialnej. Na najniższym poziomie, który ma być podstawą systemu, ma zostać utworzona jedna kompania (ok. 100 osób) w każdym powiecie. Docelowo - za kilka lat - mają powstać 364 kompanie, pogrupowane w 86 batalionów (po 4-5 kompanii) podległych wojewódzkim brygadom (po 3-4 bataliony). Brygad ma być 17; dwie mają powstać na Mazowszu, które jest najrozleglejszym województwem. Każda brygada ma liczyć 1,5-2,5 tys. żołnierzy. W kompaniach powiatowych żołnierze mają szkolić się średnio 30 dni w roku - raz w miesiącu w weekend oraz raz w roku przez kilka dni na poligonie.