"Dzięki naszej energii, kreatywności, dumie ze wspaniałej historii jesteśmy pewni, że w tej Europie Polska i Polacy będą odgrywać decydującą rolę" - mówił Siemoniak. Jak wskazał poczucie bezpieczeństwa, to także dobre relacje z sąsiadami. "Zawsze mamy wyciągniętą rękę do zgody i współpracy z innymi państwami. Nigdy jednak nie zaakceptujemy agresji w stosunkach międzynarodowych" - powiedział. Dodał, że PO w swym programie wskazuje, jak zapewnić zewnętrzne bezpieczeństwo dla Polski. "To siła własna i siła Sojuszu Północnoatlantyckiego" - zaznaczył. "Będziemy kontynuować specjalne relacje wojskowe ze Stanami Zjednoczonymi. Mamy tysiące ćwiczących amerykańskich żołnierzy w Polsce, uzgodniliśmy stworzenie w Polsce baz ciężkiego sprzętu armii USA, startuje budowa amerykańskiej tarczy antyrakietowej koło Słupska. Jesteśmy przekonani, że nie ma bezpieczeństwa Polski i Europy bez Stanów Zjednoczonych, bez silnych więzi transatlantyckich" - podkreślał. Dodał, że "polski żołnierz zasługuje na najwyższy szacunek, a Wojsko Polskie nie jest w ruinie". "Ma uznanie sojuszników i wsparcie obywateli" - powiedział szef MON.