- Zbliża się rok 2014. Zakończy się operacja ISAF. Trwa dyskusja co dalej. Mogę powiedzieć z przekonaniem, że polscy żołnierze wyjdą z Afganistanu z podniesionym czołem: jako sojusznicy, lojalni partnerzy tutejszych władz i ci, którzy są po stronie zwykłych Afgańczyków, starając się im służyć - powiedział Siemoniak. - Spotykamy się też z okazji Święta Wojska Polskiego, do którego zostało jeszcze kilkanaście dni, ale dziś mamy inną szczególną datę: 1 sierpnia przypada rocznica powstania warszawskiego - powiedział minister do żołnierzy. - Służąc tutaj wpisujecie się w wielką tradycję Wojska Polskiego, obrony niepodległości, dumy, gotowości do bicia się o niepodległość - dodał Siemoniak. Podziękował żołnierzom za pamięć o takich wydarzeniach jak powstanie, przypominając zorganizowany ostatnio w bazie bieg powstania warszawskiego. Rocznicę powstania uczczono minutą ciszy. Minister podkreślił, że obecna XIII zmiana w Afganistanie z jednej strony może korzystać z kilkuletnich doświadczeń misji, a z drugiej stoi przed szczególnymi wyzwaniami związanymi np. z planowanym zakończeniem operacji bojowej w 2014 roku. Siemoniak wyraził satysfakcję, że obecną zmianą dowodzi gen. bryg. Marek Sokołowski - "przykład urodzonego żołnierza". Wspomniał także plutonowego Jana Kiepurę, który zginął 10 czerwca w rezultacie wybuchu miny pułapki. Szefowi MON, który wręczył odznaczenia wyróżnionym żołnierzom, towarzyszyli szef sztabu generalnego gen. Mieczysław Gocuł i dowódca operacyjny gen. Marek Tomaszycki. Z Ghazni Jakub Borowski