Szczyrk: Mieszkańcy uczcili ofiary wybuchu gazu
Msza w intencji ofiar tragedii w Szczyrku zgromadziła setki osób. W kościele św. Piotra i Pawła modliły się one za osiem osób, które zginęły w wybuchu, za ich bliskich oraz za ratowników, którzy ruszyli ofiarom z pomocą.
W środę wieczorem w domu jednorodzinnym w Szczyrku doszło do wybuchu gazu. Pierwsze zgłoszenie napłynęło o godz. 18.26, a pierwsze jednostki były na miejscu 10 minut później. W czasie kilkunastogodzinnej akcji poszukiwawczo-ratowniczej, w której uczestniczyło kilkaset osób, w gruzach budynku znaleziono ciała ośmiu osób: czworga dorosłych i czwórki dzieci.
Do tej tragedii nawiązał, witając wiernych na czwartkowej mszy, proboszcz parafii ks. Andrzej Loranc. Jak zaznaczył, 4 grudnia 2019 r. zapisze się w Szczyrku jako dzień wielkiej tragedii. Ocenił jednak, że następujące po nim noc i dzień zapiszą się jako czas wielkiej solidarności i pomocy.
"Przychodzimy, aby na tej eucharystii ofiarować Panu Bogu intencje ofiar tragedii, które zginęły, ich rodzin, tych wszystkich, którzy zostali poszkodowani. Ale chcemy także modlić się za tych wszystkich, którzy przyszli z pomocą. Za służby mundurowe, wolontariuszy - wiele osób, które niosły pomoc i na pewno tę pomoc poniosą jeszcze dalej, jeśli ona będzie potrzebna" - mówił ks. Loranc.
Jak zaznaczył, do tej modlitwy przyłącza się przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. "Proszę o modlitwę w intencji osób, które zginęły wskutek wybuchu gazu w Szczyrku oraz w intencji rodzin i bliskich. Wyrazem solidarności niech będzie nasze duchowe wsparcie" - przeczytał ks. Loranc wystąpienie przewodniczącego KEP.
List do diecezjan skierował też biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel. "Wszystkich diecezjan proszę o modlitwę ofiar i ich rodzin. Jestem myślą i sercem ze wszystkimi poszkodowanymi w wyniku eksplozji w Szczyrku. Wspieram modlitwą wszystkich ratowników i osoby poszukujące poszkodowanych" - napisał, cytowany przez proboszcza Loranca, bp Pindel.
Pamięć ofiar środowej katastrofy uczczono w czasie mszy długą chwilą ciszy.
Mieszkańcy Szczyrku już w czwartek rano w rozmowach z dziennikarzami zwracali uwagę, że w liczącym 5,6 tys. mieszkańców mieście, w którym - jak mówili - wszyscy się znają, żałoba zapadła niezależnie od apeli o uczczenie ofiar. Rodzina, która zginęła, była znana w lokalnej społeczności, a także w świecie sportów zimowych.
Burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy wydał tego dnia zarządzenie ws. wywieszenia na urzędach przepasanych kirem flag państwowych. Byrdy zaapelował też o wywieszenie takich flag do mieszkańców, a także o powstrzymanie się przez nich do niedzieli od organizacji imprez o charakterze kulturalnym, rozrywkowym czy rekreacyjnym.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.