Sikorski oświadczył w środę, że będzie kandydował w październikowych wyborach do Sejmu z listy PO. Jak mówił, zawiódł się na premierze Jarosławie Kaczyńskim. Szczypińska przypomniała w rozmowie, że Sikorski był ministrem obrony w rządzie PiS i - jak podkreśliła - taka decyzja "w przeddzień zamykania list wyborczych nie najlepiej o nim świadczy". - To jest jego osobista decyzja, ale moim zdaniem może to świadczyć o koniunkturalizmie - oceniła. Pytana czy inni politycy PiS też mogą zdecydować się na start z list PO, Szczypińska stwierdziła, że nie. Dopytywana o szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych Pawła Zalewskiego, który powiedział w środę dziennikarzom, że nie otrzymał jeszcze żadnej propozycji startu w wyborach parlamentarnych, Szczypińska odpowiedziała, że Zalewski deklarował poparcie dla PiS w wyborach i - jej zdaniem - na pewno otrzyma propozycję kandydowania. - Listy nie są jeszcze zamknięte - zaznaczyła.