Leżące koło Słupska Redzikowo jest wymieniane jako możliwa lokalizacja bazy rakiet przechwytujących. - Spotkanie było sposobem na rozwiązanie przynajmniej części wątpliwości (...) Była to inicjatywa przedstawiciela samorządu terytorialnego - wyjaśnił minister. Jak powiedział dziennikarzom Ziemianowicz, uzyskał zapewnienie, że ewentualna baza będzie podlegała polskiej jurysdykcji - "będzie to teren zamknięty, taki jak zajmują obecnie jednostki wojskowe", opodatkowany według polskiego prawa i nieuciążliwy dla środowiska naturalnego" - powiedział starosta.