Sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia uczestniczy w Forum Ochrony Zdrowia w ramach trwającego w Krynicy-Zdroju XXVIII Forum Ekonomicznego. "Kwestia nakładów to fundamentalna rzecz. Możemy rozmawiać o jakości i dostępności świadczeń, ale jeśli nie uwzględnimy konieczności wzrostu nakładów, to rozmowy te będą jałowe" - powiedziała. Dlatego też, jak akcentowała, obecny rząd jako priorytet i podstawę dalszych działań przyjął kwestię zabezpieczenia wzrostu nakładów, co znalazło odzwierciedlenie w ustawach. Wskazała w tym kontekście, że zagwarantowano wzrost nakładów finansowych na publiczny system ochrony zdrowia tak, by nie mniej niż 6 proc. produktu krajowego brutto trafiało na ten cel od 2024 r. Regulacja - zaznaczała - daje gwarancje, że powoli z roku na rok zbliżamy się do nakładów na zdrowie, jakie są w krajach Unii Europejskiej czy na świecie. "Pułap 6 proc. PKB będzie osiągnięty w 2024 r. To są konkretne kwoty, ponad 540 mld zł, które trafi do systemu w 10 lat" - powiedziała. Wskazała, że zwiększaniu nakładów towarzyszy racjonalizacja wydatków m.in. w inwestycjach. "Jesteśmy świadkami wielu mało trafnych decyzji, które podjęto w poprzednich latach. Dotyczyły one szczególnie dużych inwestycji. Wydano duże środki, a nie wnoszą one dodatkowej jakości do systemu ochrony zdrowia" - oceniła. "Dlatego obecny rząd zwraca uwagę na racjonalność, m.in. przez wprowadzenie systemu oceny inwestycji, który od ubiegłego roku jest obligatoryjny" - dodała. Wiceminister podnosiła, że kolejnym elementem jest "przebudowa systemu finansowania i przejście na system kompleksowości i koordynacji świadczeń". "Do tej pory system finansowania świadczeń jest za usługę, a efekt i jakość nie do końca mają znaczenie. Przechodzimy na kompleksowość, są konkretne akty prawne, które regulują te kwestie, np. koordynowana opieka nad ciężarną, opieka onkologiczna czy kardiologiczna" - wskazała. Wiceminister powiedziała, że nadrzędnym celem jej resortu jest "zabezpieczenie priorytetów, które są w konstytucji, czyli zwiększenie dostępności i jakości świadczeń, m.in. dla dzieci, młodzieży, osób niepełnosprawnych czy ciężarnych kobiet".