Prezydent USA złoży wizytę w Polsce w dniach od 31 sierpnia wieczorem do 2 września. 1 września weźmie udział w uroczystościach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Warszawie. Z kolei 2 września Donald Trump wraz z małżonką Melanią Trump rozpocznie oficjalną wizytę w Polsce. "Na początku przyszłego tygodnia do Warszawy przybędą przedstawiciele administracji prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, aby wspólnie z przedstawicielami Kancelarii Prezydenta RP ustalić ostatnie szczegóły wizyty przywódcy USA w naszym kraju" - powiedział PAP prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Szczerski zaznaczył, że po tych rozmowach Kancelaria Prezydenta RP poinformuje o pełnym programie pobytu amerykańskiej pary prezydenckiej w Polsce. Szef gabinetu prezydenta RP zaznaczył, że wizyta ta będzie miała dwa komponenty. 1 września prezydent Trump weźmie udział w uroczystych obchodach 80. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej, które odbędą się w Warszawie. Kancelaria prezydenta wystosowała zaproszenia na te uroczystości do przywódców państw NATO, a także przywódców krajów Unii Europejskiej i Partnerstwa Wschodniego. Szczerski poinformował, że w przyszłym tygodniu Kancelaria Prezydenta poda pełną listę uczestników tych obchodów. Trump wygłosi też publiczne przemówienie Z kolei 2 września na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy prezydent i pierwsza dama Stanów Zjednoczonych złożą oficjalną, dwustronną wizytę w Polsce. Jak mówił szef gabinetu prezydenta, w ramach wizyty odbędą się rozmowy prezydentów Dudy i Trumpa, a także rozmowy obu delegacji; zostaną też podpisane dokumenty dotyczące współpracy dwustronnej. Tego dnia prezydent Trump wygłosi też publiczne przemówienie. Szczerski podał, że miejsce tego wystąpienia będzie jedną z kwestii, którą zostanie ustalona ostatecznie podczas w przyszłotygodniowej wizyty przedstawicieli administracji Białego Domu w Polsce. Prezydencki minister poinformował także, że odrębny program wizyty będą miały pierwsze damy - Agata Kornhauser-Duda i Melania Trump. Minister obrony Mariusz Błaszczak mówił w środę w radiowych "Sygnałach Dnia", że prezydent USA będzie miał wystąpienie w jednym z miejsc, gdzie stacjonują amerykańscy żołnierze. "To będą słowa wygłoszone do żołnierzy amerykańskich i polskich, a więc w jednym z miejsc, które na podstawie decyzji prezydentów: Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy, będzie miejscem stacjonowania żołnierzy amerykańskich w Polsce" - powiedział Błaszczak nawiązując do czerwcowej deklaracji prezydentów USA i Polski. Przypomniał, że "deklaracja podpisana przez prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych stanowi o trwałej obecności wojsk amerykańskich w Polsce, o zwiększeniu co najmniej o 1000 żołnierzy amerykańskiej obecności", potwierdza także stacjonowanie 4,5 tys. amerykańskich wojskowych w Polsce i zapowiada ulokowanie amerykańskiego dowództwa szczebla dywizji.