Antyterroryści wysadzili wtedy w powietrze drzwi do jednego z lokalu w którym ukrywali się przestępcy. Eksplozja zniszczyła też klatkę schodową, ściany sąsiednich mieszkań, powypadały drzwi i szyby z okien. Straty oceniono na około 300 tysięcy złotych. Zdaniem rzecznika zachodniopomorskiej policji komisarza Krzysztofa Targońskiego, zniszczenia spowodowała fala uderzeniowa, której siłę nie zawsze daje się przewidzieć. A drzwi do mieszkania wysadzono, bo nie dało się ich otworzyć w inny sposób. Komenda Wojewódzka Policji będzie organizować teraz specjalne spotkania psychologów z mieszkańcami bloku. - Chcemy, aby ludzie ci mogli odreagować stres - dodał Targoński.