"Po przeprowadzonych badaniach lekarze ze Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie stwierdzili, że dziecko odniosło szereg bardzo poważnych obrażeń organów wewnętrznych; określają to jako uraz wielonarządowy, a stan zdrowia dziecka - jako chorobę realnie zagrażającą jego życiu" - powiedział rzecznik prasowy koszalińskiej prokuratury Ryszard Gąsiorowski.Jak poinformował, 24-letnia matka dziecka przebywa w Szpitalu Miejskim w Szczecinku. Prokurator wystąpił o kolejną informację, czy jej stan zdrowia będzie pozwalał na udział w czynnościach procesowych. "Partner życiowy kobiety został we wtorek zatrzymany w związku z ujawnieniem na terenie mieszkania narkotyków i przesłuchany w charakterze podejrzanego. Składał wyjaśnienia, ale na temat ich treści nie mogę obecnie informować ze względu na zachowanie tajemnicy śledztwa" - zaznaczył Gąsiorowski. Mężczyźnie postawiono zarzut posiadania narkotyków, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Rzecznik prokuratury powiedział, że rodzina ma 3-letnią córkę. "Dziecku nic nie zagraża, w chwili obecnej opiekę nad nią sprawuje najbliższa rodzina" - dodał. We wtorek w Szczecinku 24-letnia kobieta urodziła dziecko w prywatnym mieszkaniu, bez pomocy lekarzy i personelu medycznego. Ok. godz. 10 noworodek został znaleziony przez przechodniów na ul. Armii Krajowej. Prokuratura zakłada, że dziecko mogło zostać wyrzucone przez okno mieszkania.