Szarek: IPN nie będzie uciekał przed trudnymi tematami
Jarosław Szarek złożył ślubowanie w Sejmie i objął stanowisko szefa IPN-u. Zastąpi Łukasza Kamińskiego, któremu po pięciu latach skończyła się kadencja. Nowy prezes Instytutu Pamięci Narodowej zapewnia, że po jego rządami IPN nie będzie unikał trudnych tematów.
Jarosław Szarek po złożeniu przysięgi, mówił podczas spotkania z dziennikarzami, że IPN nie będzie uciekał przed skomplikowanymi, trudnymi, a nawet bolesnymi fragmentami naszej historii. Prezes IPN podkreślał, że niezwykle ważne i trudne do interpretacji są stosunki polsko - żydowskie z czasów II wojny światowej, czego przykładem jest zbrodnia w Jedwabnem. Dlatego, tłumaczył Jarosław Szarek, trzeba będzie tę część historii przedstawiać w oparciu o kontekst polityczno-społeczny. Trzeba mieć dobrą wolę, trzeba rozwiązywać te sprawy, ale najważniejszym kryterium musi być dążenie do prawdy - zaznaczał historyk.
Prezes IPN uważa też, że jeżeli pojawią się nowe fakty w sprawie mordu w Jedwabnem, w którym z inspiracji Niemców, część lokalnej społeczności zamordowała około 300 Żydów, nie można wykluczyć wznowienia śledztwa w tej sprawie. Jak tłumaczył Jarosław Szarek, na tym właśnie polega praca historyka, gdy pojawiają się nowe fakty i świadkowie, wtedy pewne rzeczy wymagają ponownego rozpatrzenia.
Jarosław Szarek podkreślał również, że wielki nacisk położy na kwestie edukacji historycznej, walki z kłamstwami historycznymi oraz przypominanie o wielkim polskim zaangażowaniu w między innymi obalenie komunizmu w Europie. Jak tłumaczył nowo wybrany szef IPN-u, nie można mieć pretensji, że na Zachodzie wciąż występują przekłamania w sprawie historii Polski, skoro Polacy sami nie są w stanie uporządkować pewnych rzeczy.
"Polskie obozy koncentracyjne - to określenie pojawiło się wiele lat temu. I przez wiele lat było tolerowane, bo państwo polskie wobec tego zagadnienia było bierne" - mówił J.Szarek. Historyk wskazuje, że podobne zaniedbania spotkały też symbol upadku komunizmu, za który na świecie uważa się runięcie muru berlińskiego. "To brama stoczni gdańskiej i strajki w sierpniu 1980 roku powinny być ikoną końca komunizmu" - tłumaczył nowy prezes IPN.
Doktor Jarosław Szarek urodził się w 1963 roku, jest historykiem i dziennikarzem, do tej pory pracował w Biurze Edukacji Publicznej IPN w Krakowie. Ukończył Wydział Historyczny Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po 13 grudnia 1981 roku uczestniczył w pomocy internowanym i więzionym, kolportował i drukował podziemną prasę. Jest autorem wielu publikacji i książek, poświęconych głównie najnowszej historii Polski: między innymi "1920. Przebudzenie Polaków. Prawdziwy Cud nad Wisłą", "Czarne juwenalia", "Sprawiedliwi wśród narodów świata". W 2011 roku uzyskał stopień doktorski na Wydziale Historii i Dziedzictwa Kulturowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie na podstawie pracy "Działalność Służby Bezpieczeństwa wobec młodzieży akademickiej Krakowa w latach 1970-1980".