Wybory na Dolnym Śląsku wygrał wspierany przez Donalda Tuska eurodeputowany Jacek Protasiewicz stosunkiem głosów 205 -194. Przed drugą turą głosowania Grzegorz Schetyna odrzucił propozycję Protasiewicza, by wspólnie wycofać się z kandydowania na rzecz Bogdana Zdrojewskiego. - Przegrana Grzegorza Schetyny po dwóch kadencjach nie jest powodem do wstydu. Bardzo szanuję Schetynę i jego dorobek - zapewniał Protasiewicz w rozmowie z TVP Info. - Nie uważam, żeby teraz zszedł do drugiej ligi. To raczej wybory regionalne są drugoligowe. Schetyna jest nadal aktywnym politykiem, o bardzo silnej pozycji - stwierdził. - Teraz musimy sobie dać kilka miesięcy na to, żeby uspokoić emocje i porozmawiać o współpracy, którą nawiążemy zapewne od nowej kadencji. To, co się powinno zdarzyć natychmiast, to zażegnanie sporów, które toczą się na forum Rady Miejskiej Wrocławia, czy sejmiku dolnośląskiego - powiedział nowy szef dolnośląskiej PO. W rozmowie z TVP Info Protasiewicz skomentował też doniesienia na temat konfliktu na linii Schetyna-Tusk i marginalizacji roli tego pierwszego w PO: "Platforma jest partią demokratyczną. Gdyby była partią wodzowską, to nie byłoby takich wyników jak we Wrocławiu, gdzie potrzebna była dogrywka, a o wyniku przesądziło kilkanaście głosów. (...) My jesteśmy organizacją demokratyczną i żywą. My się spieramy i dyskutujemy. W ten sposób nie wybiera się cara". "To naturalna kolej rzeczy" Małgorzata Kidawa-Błońska nie traktuje przegranej Grzegorza Schetyny na Dolnym Śląsku jako porażki. Jak tłumaczyła wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego PO na antenie radiowej Jedynki, wymiana liderów regionalnych struktur partii jest naturalną koleją rzeczy. Członkowie stawiają na osoby, którymi chcą przygotowywać się do wyborów samorządowych czy do europarlamentu. Małgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła, że rywalizacja w regionie dolnośląskim była wyjątkowo mocna, bo startowało w niej dwóch bardzo wyrazistych polityków. Mimo przegranej Grzegorza Schetyny w wyborach regionalnych, Małgorzata Kidawa-Błońska nie obawia się jego politycznej marginalizacji w partii. Przypomina, że jest on jednym z najbardziej znanych i rozpoznawalnych polityków Platformy. Wiceszefowa klubu PO spodziewa się, że Grzegorz Schetyna będzie nadal aktywny jako poseł oraz przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych. Wybory szefów regionalnych struktur Platformy zakończą się w niedzielę. 23 listopada odbędzie konwencja, która dokona między innymi zmian w statucie partii. Zostanie wówczas wybrany sekretarz generalny partii. Obecnie jest nim mało znany Andrzej Wyrobiec. Źródło: TVN24/x-news