Zmiana konstytucji i wprowadzenie systemu prezydenckiego, reforma wymiaru sprawiedliwości, zmiany w prawie podatkowym - to propozycje wyborcze Kukiza, przedstawione we wtorek w Katowicach podczas regionalnej konwencji wyborczej Ruchu Kukiz '15. "Polska może być potęgą" "To, co chcemy zrobić, to rewolucja w każdej materii" - oświadczył Kukiz. Polska może być potęgą, tylko musi być nasza" - przekonywał i mówił, ze jego ugrupowanie "idzie po Polskę dla obywateli, aby mieli kontrolę nad władzą". Kukiz wyraził przekonanie, że po wyborze nowego Sejmu w pierwszej kolejności należy zmienić prawo - konstytucję, prawo wyborcze i inne przepisy. W jego ocenie obecnie krajem rządzą "sitwy partyjne, które od ’89 roku uwłaszczyły się na państwie i obywatelach". Zapowiedział reformę "wymiaru niesprawiedliwości" - chce m.in., by sędziowie wybierani byli w wyborach powszechnych po wieloletniej praktyce prawniczej, a rozprawy były wyznaczane dzień po dniu, aby skrócić postępowanie sądowe. Inne postulaty to m.in. decentralizacja władzy państwowej - by ministerstwa zajmujące się przemysłem czy gospodarką mieściły się np. na Śląsku. "Dziś wszystko jest postrzegane z perspektywy Brukseli via Warszawa. W Brukseli jest wydany rozkaz - tam jest świetny żołnierz i to on przekazuje polecenia tutaj" - ocenił Kukiz. "Nie wódz, a idea" Obywatele powinni mieć kontrolę nad swoimi pieniędzmi - mówił Kukiz, krytykując obecny rząd. "Kto dał im prawo zadłużać Polskę na koszt przyszłych pokoleń?" - pytał. Kolejna zmiana postulowana przez Kukiza to reforma prawa podatkowego. Wyraził on przekonanie, że obecne przepisy - często sprzeczne - służą załatwianiu patrykularnych interesów polityków i korporacjom, które "jak wampir wysysają z nas pieniądze". Nawiązując do zbliżających się wyborów zapewnił, że przedstawicieli jego ruchu w parlamencie będzie dyscyplinować "nie wódz, a idea - odpowiedzialność za Polskę, za naszą przyszłość i przed następnymi pokoleniami". Bez względu na to, ilu parlamentarzystów wprowadzimy do Sejmu, jednego możecie być pewni - że w przyszłości będą pisać o nas jako o ludziach prawych, prawdziwych patriotach (...)" - oświadczył. Zniszczyć "zgniły system" Podczas konwencji przedstawiono kandydatów Ruchu Kukiz '15 w wyborach parlamentarnych w woj. śląskim. Liderem listy do Sejmu w okręgu katowickim będzie adwokat Grzegorz Długi, który wyraził przekonanie, że z jego listy 4-5 osób przejdzie do "dalszego etapu". "Jedynką" ugrupowania Kukiza w okręgu gliwickim będzie przedsiębiorca Paweł Kobyliński, który podczas konwencji krytykował dominację dużych sieci handlowych. Liderką listy w okręgu sosnowieckim będzie Barbara Chrobak, działaczka Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP. W okręgu rybnickim liderem listy Krzysztof Sitarski. W okręgu bielskim liderem jest Jerzy Jachnik, a w częstochowskim - Tomasz Jaskóła. Występujący na scenie kandydaci mówili m.in. o konieczności deregulacji, poprawie bezpieczeństwa, zasadzie subsydiarności. Przekonywali, że trzeba zniszczyć "zgniły system", by stworzyć lepszą przyszłość. O Kukizie mówili, że obudził w Polakach patriotyzm i jest przyszłym gospodarzem Polski. Ofiarowali mu m.in. górniczą szablę. Na listach Ruchu Kukiz ’15 w woj. śląskim znaleźli się m.in. przedsiębiorcy, działacze społeczni, związkowcy, prawnicy, nauczyciele, inżynierowie, przedstawiciele niepełnosprawnych, świata sportu oraz narodowcy. W wyborach, które odbędą się 25 października, Ruch Kukiza startuje w wyborach pod hasłem "Potrafisz Polsko!".