Niemieccy żołnierze mają dokonać inspekcji przyszłych stanowisk dla systemu obrony przeciwlotniczej, a następnie przewieźć tam trzy jednostki ogniowe. Ich celem jest ochrona infrastruktury krytycznej na wschodniej flance NATO - informuje dpa. Propozycja Niemiec dla Polski Po tym, jak w połowie listopada szczątki rakiety uderzyły w polskie terytorium przy granicy z Ukrainą, rząd Niemiec zaoferował Polsce, partnerowi z NATO, baterie obrony powietrznej Patriot. Początkowo nie było na to jednoznacznej zgody. Strona polska zasugerowała, że lepiej byłoby przekazać systemy obrony powietrznej Ukrainie. Później nastąpiło jednak wstępne porozumienie, w którym ustalono, że system trafi do Polski. W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla "Welt am Sonntag" ambasador RP w Niemczech Dariusz Pawłoś powiedział, że w kwestii rozmieszczenia systemu Patriot w Polsce jest optymistą, zapewnił, że "nasze resorty obrony są w intensywnym kontakcie".