Sygnały radio-stop na kolei. Sąd zdecydował w sprawie podejrzanych
Sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące dwóch mężczyzn podejrzanych o nielegalne nadawani sygnału radio-stop na kolei. Mężczyźni mieli w ten sposób zatrzymywać pociągi na trasach na Podlasiu.

Sąd Rejonowy w Białymstoku ocenił, że zebrane przez służby dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa przez podejrzanych i jedynie środek zapobiegawczy o charakterze izolacyjnym będzie właściwy do zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania.
Incydenty na kolei. Sąd nakazał aresztowanie podejrzanych
Dwóch mężczyzn - 24- i 29-latek - zostało zatrzymanych w niedzielę na jednym z białostockich osiedli. W trakcie policyjnej akcji zabezpieczono sprzęt, który miał posłużyć podejrzewanym do nadawania specjalnego sygnału radiowego. Chodzi o nieuprawnione nadawanie nadawanie sygnałów radio-stop i zatrzymania w ten sposób pociągów m.in. koło Łap (Podlaskie). Radio-stop to awaryjny "hamulec na odległość" zatrzymujący pociągi na trasie, jeśli np. dyżurny ruchu wykryje niebezpieczeństwo.
Jednym z podejrzanych jest policjant zatrudniony w wydziale technik operacyjnych. To wydział, do którego zadań należy m.in. niejawna obserwacja osób, miejsc i środków transportu i prowadzenie tzw. kontroli operacyjnej.
W poniedziałek poinformowano, że komendant wojewódzki policji w Białymstoku wszczął postępowanie dyscyplinarne i wydał natychmiastową decyzję o zawieszeniu podejrzanego policjanta. Czeka go również zwolnienie ze służby.
Incydenty na kolei. Sygnały radio-stop dalej zakłócają pracę
Jednakże zatrzymanie mężczyzn nie powstrzymało problemów na polskiej kolei. W niedzielę nadano kolejny sygnał radio-stop, tym razem pod Wrocławiem.
We wtorek, PKP PLK poinformowało, że do godziny 13 odnotowano nadanie sygnałów awaryjnych w województwach łódzkim, mazowieckim, opolskim i pomorskim. W efekcie zatrzymanych zostało 25 pociągów.
PKP PLK podało, że wtorkowe sygnały spowodowały średnio siedmiominutowe opóźnienia. Spółka zapewniła, że każde nadanie sygnału radio-stop jest weryfikowane przez zarządcę infrastruktury. Jeśli doszło do nieuzasadnionego nadania sygnał, informowane są właściwe służby.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!