Pierwsza wersja komedii ("Tartuffe") miała trzy akty. Jej wystawienie przyniosło twórcy wiele problemów. Ludwik XIV sprzyjał pisarzowi i bronił go przed krytyką, lecz musiał ulec głosom przemawiającym w imieniu moralności i religii. Pojawił się wreszcie zakaz publicznego wystawiania sztuki. Molier kilka lat walczył o jej przywrócenie na scenę, co nie było łatwe. Tekst poddawał wielu przeróbkom. "Świętoszek" powrócił na deski teatru dopiero 5 II 1669 roku. Utwór odniósł wówczas duży sukces i od tej pory nie zszedł ze sceny. Czas i miejsce akcji Akcja komedii rozgrywa się w Paryżu, w domu Orgona (siedzibie bardzo zamożnej rodziny mieszczańskiej), w latach sześćdziesiątych XVII wieku, w ciągu jednego dnia. Sztuka składa się z pięciu aktów. Streszczenie Akt I Pierwsza scena prezentuje rodzinę Orgona, która zgromadzona jest w jego domu: Damis i Marianna (dorosłe dzieci Orgona) oraz Elmira, druga żona gospodarza. Pani Pernelle, matka Orgona, oraz on sam uważają Tartuffe'a za człowieka świętego. Damis, Marianna, Elmira, Kleant (brat Elmiry) i pokojówka Doryna są przeciwnego zdania. Twierdzą, iż Tartuffe jest zwykłym obłudnikiem. Scena druga przedstawia rozmowę Kleanta i Doryny dotyczącą zachowania Świętoszka, jego fałszywej pobożności. Drażni ich szczególnie fakt, iż wtrąca się on w cudze sprawy. Wszyscy oczekują przybycia Orgona. Damis zwraca się do wuja z prośbą, aby ten wstawił się w sprawie małżeństwa Marianny. Obawia się, iż Tartuffe usiłuje wpłynąć na Orgona, by ten nie zgodził się na ślub córki. Gospodarz pojawia się w domu. Jest zainteresowany wyłącznie samopoczuciem swego przyjaciela. W ostatniej scenie ma miejsce rozmowa Kleanta z Orgonem. Gospodarz mówi o licznych przymiotach Tartuffe'a. Na pytania dotyczące losu Marianny udziela wymijających odpowiedzi. Kleant uświadamia sobie, iż Orgon nie zamierza dotrzymać obietnicy danej Waleremu, narzeczonemu córki. Obawia się, iż planuje ją wydać za obłudnego Tartuffe'a. Akt II W pierwszej scenie ma miejsce rozmowa Orgona z córką. Ten wypytuje dziewczynę o Tartuffe'a. Marianna nie ma odwagi wyrazić swojej opinii na temat Świętoszka. Gospodarz powiadamia córkę o swej decyzji. Pragnie ją wydać za Tartuffe'a. Marianna jest zaskoczona, usiłuje protestować. Doryna broni skrzywdzonej dziewczyny, lecz postanowienie Orgona jest nieodwołalne. W kolejnej scenie pokojówka zarzuca Mariannie uległość i brak sprzeciwu wobec decyzji ojca. Jej bierność drażni Dorynę. Marianna prosi ją o pomoc, a ta zaczyna obmyślać plan mający na celu nakłonienie Orgona do zmiany decyzji. Między Marianną a Walerym dochodzi do kłótni, podczas której zarzucają sobie wzajemnie niewierność i brak uczucia. Doryna przerywa ten spór. Radzi zakochanym, aby pozornie zaakceptowali decyzję Orgona i nie narażali się na jego gniew, i aby dziewczyna jak najdłużej odwlekała postanowienie powołując się na złe wróżby i omeny, co powinno spowodować, iż Orgon sam zrezygnuje z swych planów. Akt III Damis nie może zrozumieć decyzji ojca. Doryna mu radzi, by trzymał nerwy na wodzy. Ma nadzieję, iż Elwira wpłynie na męża. Tartuffe popisuje się przed Doryną swoją pobożnością, daje jej chusteczkę, by "pierś przysłonić, co sterczy nieskromnie". Pokojówka wyśmiewa jego obłudę. Elmira usiłuje wyperswadować Świętoszkowi pomysł poślubienia Marianny. Tartuffe tymczasem, korzystając z okazji pozostania sam na sam z piękną żoną gospodarza, wyznaje jej miłość i proponuje zdradę męża. Damis, przypadkowy świadek zalotów Tartuffe'a, opowiada o wszystkim ojcu, lecz ten nie wierzy mu, wydziedzicza go i wypędza z domu. Cały swój majątek zapisuje Tartuffe'owi. Akt IV Kleant prosi Tartuffe'a, aby nakłonił Orgona do zmiany decyzji w sprawie Damisa, lecz ten nie ma najmniejszego zamiaru interweniować. Marianna błaga ojca, by zmienił swoje postanowienie. Mówi, aby swój majątek oddał przyjacielowi, a jej pozwolił wstąpić do klasztoru. Orgon ów decyzji jednak nie zmienia, jest całkowicie zaślepiony w swych uczuciach do Tartuffe,a. Elmira namawia męża do udziału w zaimprowizowanej przez siebie scenie, która odsłoni prawdziwe oblicze obłudnika. Orgon wyraża zgodę. Gospodarz jest ukryty pod stołem. Przysłuchuje się rozmowie przyjaciela ze swoją żoną. Elmira sprytnie prowokuje Tartuffe,a do miłosnych wyznań. Orgon otwiera wreszcie oczy. Zamierza przerwać tę sytuację, lecz żona prosi go, by jeszcze pozostał w ukryciu i poczekał, aż dojdzie do czynów, które przekonają go jednoznacznie o obłudzie "świętego przyjaciela". Chwilę później Tartuffe,a usiłuje wziąć Elmirę w ramiona. Orgon wychodzi z ukrycia, wpada w gniew, wypędza zalotnika z domu. Ten jednak przypomina, iż na mocy darowizny posiadłość należy do niego. Elmira jest zaskoczona i domaga się wyjaśnień od męża. Ten przyznaje się do błędu. Martwi go jeszcze bardziej los pewnego depozytu, powierzonego niegdyś obłudnikowi. Akt V Orgon uświadamia sobie, iż Tartuffe dysponuje dokumentami politycznymi, dzięki którym może pogrążyć go w oczach króla. Damis jest wściekły i grozi, iż zabije Tartuffe,a, lecz Kleant prosi go o zachowanie zimnej krwi. Mówi, aby zaufał królewskiej mądrości. Pani Pernelle nadal nie wierzy w obłudę Świętoszka. Do domu Orgona przybywa w imieniu Tartuffe,a pan Zgoda z nakazem niezwłocznego opuszczenia domu. Odbiera gospodarzowi klucze. Teraz nawet pani Pernelle zdaje sobie sprawę z tragizmu sytuacji. Domownicy naradzają się, w jaki sposób pokonać obłudnika. Tartuffe ujawnia treść dokumentów królowi. Przybywa do domu Orgona i napawa się widokiem aresztowanego przyjaciela. Nagle jednak to on sam zostaje aresztowany. Okazuje się, iż jest od dawna poszukiwanym przez wymiar sprawiedliwości łotrem. Król przebacza Orgonowi, a Tartuffe trafia do więzienia. Kleant uświadamia szwagrowi, iż powinien w przyszłości zmienić swój sposób oceny świata. Gospodarz zapowiada oddanie swej córki za żonę Waleremu, nagradza w ten sposób jego wierność.