- Ofiary wypadku to sezonowo zatrudnieni w szklarni pracownicy - obaj w wieku ponad 40 lat - pochodzący z okolicznych miejscowości. Przed eksplozją gazów manipulowali przy pokrywie pieca - powiedział p.o. komendanta powiatowego policji w Kazimierzy Wielkiej Piotr Węgliński. Przyczynę wybuchu ma ustalić śledztwo prowadzone na miejscu zdarzenia z udziałem prokuratora.