Do zdarzenia doszło w środę 24 stycznia przed południem, na terenie dawnego przedsiębiorstwa Pronit w Pionkach. Piach został tu zwieziony jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, z jednej ze żwirowni. Prowadzone jest śledztwo, które ma ustalić, czy są to ludzkie kości i jak trafiły z piachem do zakładu - donosi "Echo Dnia".