Od 24 do 26 grudnia na drogach doszło do 212 wypadków, rannych zostało w nich 296 osób. Zatrzymano również 585 nietrzeźwych kierowców. To o 83 więcej niż w zeszłym roku. - Martwi nas fakt, że pomimo naszych apelów, kierowcy ciągle siadają za kółkiem po spożyciu alkoholu. Nie wpływają na nich ani apele, ani surowe kary, które im grożą - powiedział komisarz Horosz. Jego zdaniem, tegoroczne świętowanie Bożego Narodzenia faktycznie zakończy się w niedzielę. - Najprawdopodobniej większość ludzi przedłuży swoje wizyty do niedzieli. Wtedy też spodziewamy się największej fali powrotów, zwłaszcza w godzinach popołudniowych - powiedział.