Amerykański "Time" przypomina, że Sikorski jest kandydatem na następcę na stanowisku szefa unijnej dyplomacji. Dodaje, że był on w przeszłości zwolennikiem bliskich kontaktów z USA, ale w ostatnich latach stał się bardziej krytyczny wobec działań Waszyngtonu. Z kolei Steven Hayward z konserwatywnego bloga Power Line, komentując słowa Sikorskiego, przypomina definicję gafy, jaką zaproponował jeden z bardziej znanych amerykańskich dziennikarzy Michael Kinsley. "Gafa w Waszyngtonie jest wtedy, gdy ktoś bez ogródek mówi prawdę". Według Haywarda, podobnie do Sikorskiego o stosunkach z USA myślą przedstawiciele innych krajów z Europy Wschodniej. Komentator przypomina przy tym, że to obecna administracja Baracka Obamy jednostronnie wycofała się z pierwotnych planów budowy tarczy antyrakietowej. Hayward dodaje też, że Waszyngton w przeszłości blokował nominację Sikorskiego na ważne stanowisko w NATO, obawiając się jego antyrosyjskiego kursu. Słowa Radosława Sikorskiego najbardziej wyeksponował portal internetowy Huffington Post, który pod zdjęciem ministra umieścił cytat "Zrobiliśmy Amerykanom laskę".