Cichanouska, jak wynika z informacji PAP, ma przyjechać do Polski w czwartek wieczorem i prawdopodobnie zostać do soboty. W piątek ma spotkać się z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, następnie wraz z nim odsłonić, z okazji rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r., pomnik Solidarności, usytuowany na Skarpie Wiślanej u zbiegu ulic Świętokrzyskiej i Kopernika. Planowana jest też wspólna konferencja prasowa Cichanouskiej i Trzaskowskiego. Ma się spotkać z Robertem Biedroniem - Tematem spotkania będzie oczywiście sytuacja na Białorusi, związana z zatrzymaniem Ramana Pratasiewicza. W Polsce mieszka też bardzo dużo Białorusinów, a Warszawa angażuje się w pomoc dla nich - podkreśla bliski współpracownik Trzaskowskiego.Cichanouska ma się także spotkać się z europosłem Robertem Biedroniem. Monument z legendarnym znakiem Solidarność Inicjatorem budowy pomnika Solidarności była Fundacja im. Ronalda Reagana. W monumencie zostanie wykorzystany utwór plastyczny w postaci legendarnego znaku Solidarność autorstwa Jerzego Janiszewskiego.Decyzja o jego budowie zapadła w 2014 roku, a jego osłonięcie było już kilkakrotnie przekładane. W 2017 r. stołeczny ratusz informował, że monument zostanie ukończony rok później, na 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Ostatecznie ma być odsłonięty z okazji 32. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r.Swiatłana Cichanouska była kandydatką w wyborach prezydenckich na Białorusi 9 sierpnia i cieszyła się w nich dużym poparciem społecznym. Mimo tego według oficjalnych wyników uzyskała zaledwie 10,1 proc. głosów, a jako zwycięzcę ogłoszono rządzącego od 1994 roku prezydenta Alaksandra Łukaszenkę z wynikiem 80,1 proc.