- Reżim mści się na Litwie, Łotwie i Polsce za wspieranie niezależnych sił demokratycznych, ruchu na rzecz zmian na Białorusi. Migranci są zakładnikami tej sytuacji, to musi się skończyć - oświadczyła Swiatłana Cichanouska. Apel o wspieranie Polski, Litwy i Łotwy Cichanouska podkreśliła, że działania białoruskiego reżimu są "nieodpowiedzialne i nieludzkie". - Rozumiemy stanowisko Polski, Łotwy i Litwy i prosimy inne europejskie kraje, by wspierać te trzy państwa w walce nie z migracją, ale z tym, co jest istotą problemu - z reżimem - dodała, wskazując na potrzebę konsekwentnej i jednolitej polityki zagranicznej w tym zakresie. <a class="db-object" title="Jerzy Buzek" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jerzy-buzek,gsbi,1393" data-id="1393" data-type="theme">Jerzy Buzek</a> zapytał też liderkę białoruskiej opozycji o ocenę skuteczności sankcji nałożonych przez Unię Europejską na <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-bialorus,gsbi,2916" title="Białoruś" target="_blank">Białoruś</a> i ich wpływ na życie obywateli tego kraju. Cichanouska przyznała, że po nałożeniu sankcji otrzymywała zapytania od przedsiębiorców o to, jak mogą wesprzeć budowę społeczeństwa obywatelskiego, aby sankcje mogły być zniesione. Jej zdaniem jednak na obecnym etapie sankcje są nieuniknione. - Państwa europejskie muszą w tej kwestii mówić jednym głosem. Być może te sankcje powinny być nałożone również na bank państwowy Białorusi, by zmusić reżim do zaprzestania przemocy i zwolnienia więźniów politycznych - wskazała. - UE powinna wywierać nacisk na reżim. Dyplomacja się tu nie sprawdza, sankcje są jedynym sposobem - podsumowała Cichanouska. Szymański: Potrzebny jest plan dla Białorusi Minister ds. UE Konrad Szymański ocenił podczas panelu, że <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-unia-europejska,gsbi,46" title="Unia Europejska" target="_blank">Unia Europejska</a> musi być gotowa nie tylko na stosowanie sankcji dziś, ale mieć też rzeczową ofertę dla Białorusi na jutro. - Musi być przygotowany rzeczowy - nie sklecony naprędce - plan dla demokratycznej Białorusi, aby jej obywatele wiedzieli, że istnieje inny scenariusz rozwoju dla ich kraju - podkreślił.