Nowy telefon komórkowy ma umożliwić głowie państwa prowadzenie poufnych rozmów. Teraz prezydent ma własny, prywatny telefon i ośmioletni służbowy aparat komórkowy. Ma on jednak niski poziom bezpieczeństwa: można przez niego wymieniać jedynie informacje zastrzeżone na bardzo ogólnym poziomie. Według gazety, nowy telefon będzie miał lepsze zabezpieczenia przed podsłuchami i umożliwi prezydentowi prowadzenie rozmów o charakterze poufnym, czyli na drugim poziomie utajnienia. Jednak łączność na trzecim poziomie, tajnym, będzie możliwa tylko przez rządowe telefony kablowe. Identyczne komórki do prowadzenia rozmów poufnych dostanie, oprócz prezydenta, najpierw kilka, a potem kilkadziesiąt osób w państwie.