Jak czytamy w "SE" - Kancelaria Sejmu planuje przekazać 1,8 mln zł na "usługę zdrowotną świadczoną w przeddzień oraz w trakcie posiedzenia Sejmu". Dziennik wyliczył, że skoro umowa podpisywana jest na cztery lata, w ciągu jednego roku na opiekę medyczną posłów wydane zostanie ok. 450 tys. zł. Zakładając dodatkowo, że w miesiącu odbędą trzy posiedzenia Sejmu (a tyle przewiduje plan) - czytamy w "SE" - za jeden dzień "dyżuru sejmowego" lekarz będzie mógł zarobić nawet 9 tys. zł. Pomoc polega na tym, że w dni posiedzeń Sejmu, na terenie parlamentu dyżuruje karetka z zespołem ratowniczym, gotowa udzielić pomocy zarówno parlamentarzystom, jak i innym osobom obecnym w gmachu Sejmu. Więcej w "Super Expressie".