W ostatnich dniach dość trudno określić, co tak naprawdę na istotne tematy sądzi Grzegorz Schetyna, lider Platformy Obywatelskiej. Jeszcze we wtorek mówił, że nie jest za tym, by uchodźcy przyjeżdżali do Polski, ale dziś... zmienił zdanie. Zresztą to nie pierwsze pójście rakiem szefa PO. Sławomir Neumann, w rozmowie z "Super Expressem", słowa Schetyny określa "przejęzyczeniami". Uważa, że intencje najważniejszego polityka opozycji nie zawsze są odpowiednio odczytywane."Nie ma tematu uchodźców i chcemy podwyższać płacę minimalną. Każdy może mieć gorszy dzień i może niezbyt jasno się komunikowaliśmy" - w taki sposób usprawiedliwiał swojego szefa Neumann.Mirosław Skowron dopytywał Neumanna, skąd zmiana stanowiska szefa PO w kwestii płacy minimalnych. W ciągu jednego dnia Schetyna zmienił zdanie."To absolutnie przejęzyczenie. Platforma cały czas swoich rządów podnosiła płacę minimalną, z kwoty 936 zł do 1850 zł. To dowód na przejęzyczenie" - dodawał Neumann.Cały wywiad ze Sławomirem Neumannem przeczytasz w dzisiejszym "Super Expressie".