Jak czytamy, premier Mateusz Morawiecki, minister aktywów państwowych Jacek Sasin i odgrywający w PiS coraz większą rolę minister zdrowia Łukasz Szumowski, stawili się w poniedziałek wieczorem u prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Tematem rozmowy były wybory prezydenckie w maju. "Działania cały czas trwają, ale jest wiele skomplikowanych kwestii do rozwiązania" - mówi "Super Expressowi" ważny polityk PiS. Dodaje, że data 10 maja nadal obowiązuje, ale być może trzeba będzie przesunąć wybory o tydzień lub dwa. "Wszystko rozstrzygnie się 6 maja" - podkreśla źródło gazety. Według informacji "Super Expressu", szykowane są scenariusze wyborcze na następujące terminy pierwszej tury: 10, 17 i 23 maja. "23 maja to ostatni z możliwych terminów. Mimo że to sobota, to wybory tego dnia teoretycznie mogą się odbyć" - dodaje informator dziennika. Więcej w "Super Expressie".